Po szkole wybrałem sie z Marczykiem

Wtorek, 3 czerwca 2008 · Komentarze(0)
Po szkole wybrałem sie z Marczykiem do sklepu GSM, niestety tuż przed samym sklepem zaliczyłem glebę. Skończyło sie na trzech otarciach, lekko naderwanym siodełko i na dość brudnej koszulce. Jedyny plus to że jestem bogatszy o jedno doświadczenie więcej.

Po powrocie do domu i opatrzeniu ran ruszyłem do serwisu rowerowego (gdzie zakupiłem nowy sprzęt) żeby zlikwidowali tykanie w amortyzatorze, jak sie okazało była to sprawa nie dokręcenia podzespołów kierownicy. Podziękowałem i pojechałem do babci na kilka godzin. W domu byłem na około 20:00

Komentarze (0)

Nie ma jeszcze komentarzy.
Wpisz trzy pierwsze znaki ze słowa obser

Dozwolone znaczniki [b][/b] i [url=http://adres][/url]