Po długiej przerwie...
Sobota, 7 lutego 2009
· Komentarze(0)
Dzisiaj razem z Marczykiem wybrałem się na można powiedzieć wiosenną przejażdżkę, trochę mi to opornie szło ponieważ ostatniego wpisu doszukałem się 15 listopada 08 więc kawałek czasu. W dodatku podczas drogi powrotnej zaczęło mi dość odczuwalnie dokuczać kolano, mam nadzieje, że to jednorazowy uraz...